Jak już zdążyłeś zauważyć czytając informacyjną część tego bloga, jestem osobą szczerze zafascynowaną fotografią. W ostatnim tygodniu otrzymałem nieprawdopodobną ofertę z jednego z poznańskich biur podróży. Jego właściciel zaproponował mi, abym wybrał się w podróż do Kenii. Początkowo propozycja ta wydała mi się szalona, jednak w chwili, gdy usłyszałem, iż sponsorem wyjazdu ma być biuro podróży, to bardzo się ucieszyłem i zdałem sobie sprawę, że to może być moją wielką życiową szansą.
Do tego wszystkiego wszystko tak się dobrze złożyło, że planowany wyjazd na sesję fotograficzną do Kenii idealnie dopasował się do mojego ostatniego zlecenia, którym jest fotografia ślubna - Poznań jestem miejscem, z którego pochodzi zainteresowana para młoda. Tak więc zaraz po powrocie z Kenii będę mógł wziąć się za miejscową pracę.
Tak więc podsumowując: za dwa tygodnie wyjeżdżam do Kenii, gdzie na pewno zrobię wiele ciekawych zdjęć, którymi się z Wami podzielę. Wszystkich pasjonatów fotografii zalecam do robienia wielu zdjęć oraz publikowania ich na swoich blogach. Dzięki temu na strony Wasze trafić mogą właściciele biur podróży, których zdjęcia urzekną i również zechcą mieć takie prace, które promować będą sprzedawane przez nich wycieczki zagraniczne.
Okazje takie są nie tylko możliwością zwiedzania świata, ale też szansą na zdobycie sławy i doświadczenia, które jest niezbędne.
Czy ktoś z Was nie chciałby mieć w swoim portfolio sesji z Kenii? Ja chcę!
